Zbierałem się do jakiejś próby małego podsumowania tego, co się wydarzyło tej kolarskiej wiosny, ale przed majówką i wyjazdem do Izraela na start Giro d’Italia kumulacja różnych zadań okazała się tak duża, że trudno mi się było zebrać. Ale właśnie wtedy zadzwonił Adam Probosz z propozycją pogadania o tym we „Wjechało” na Weszło.FM i „problem” rozwiązał się sam.
Było więc trochę o klasykach i Quick-Stepie, było trochę o Michale Kwiatkowskim, o Froomie i Team Sky, o Giro, kolarstwie jako takim i nawet o wydłubywaniu żwiru z różnych części ciała. Były też kolarskie wspomnienia Mamy Adama. Zatem… można się częstować!
A już po weekendzie… będzie różowo i gorąco 😉 Start Giro d’Italia w Izraelu to ciekawy pomysł. Z wielu powodów, które mam nadzieję jakoś poskładać w sensowną całość… 😉